Komentarze: 0
Kolejny mecz u siebie . Druzyna Glinika Gorlice podejmowała wicelidera 4 ligi wschodniej Bocheński KS w pierwszym meczu tych druzyn druzyna z Bochni wygrała łatwo u siebie 4;1
Harwat Przemysław, Drąg Dawid, Szary Marcin, Rząca Tomasz, Serafin Dawid, Majcher Damian, Piotr Stępkowicz, Krystian Baran, Jabłczyk Mateusz (81' Dominik Martuszewski), Wilczkiewicz Damian, Jakub Dziedzic.
Druzyna Gospodarzy w kolejne sobotnie popołudnie podeszła do meczu bardzo spokojnie nie narzucała swojego tępa ( w środe rozegrała mecz z druzyna Barciczanki u siebie 1:1 ) . Druzyna Bochni zaczeła bardzo wysoko stwarzała sytuacje do minuty 12 druzyna gości było więcej przy piłke natomiast druzyna glinika starała sie jedynie ich zatrzymywać .
Pierwsz grożna sytuacje miała druzyna Gości
19 minuta wrzutka z wolnego ale pewnie broni Harwart
20 minuta z prawej strony idealna wrzuta na nogę napastnika Bochni , ale za słaby strzał dla bramkarza gospodarzy i pewnie po raz kolejny broni a Glinik dalej cofniety
Przez pierwsze 20-30 minut druzyna Gospodarzy próbowała stworzyć zagrozenie z Kontrataku sporadynie próbowali to zrobić z prawej lub lewej strony ale pewnie ustawienie obrońcy Bochni którzy wybijali piłki z pola karnego .
Druzyna Glinika Gorlice próbowała uruchomić napastnika ale pomocnicy zle rozgrywali piłki wiele strat głupich zagrań nie przemyślanych po których piłka trafiała pod nogi zawodników Gości .
30 minuta kontratak Glinika z lewej strony Wilczkiewicza ale obrońca Bochni wybija piłkę na rzut rożny . Po słabym dośrodkowaniu zbyt słabym piłke ustawieni w polu karnym oddalaja piłke od swojej bramki .
33 minuta groźny strzał Kuby Dziedzica z prawej strony ale minimalnie obok słupka Bochnia cofnieta do obrony .
Początek meczu drużyna Bochni przeważala potem już tak nie było Glinik stwarzał okazję.
44 minuta strzal Wilczkiewicza z pola karnego ale piłka przeleciała nad poprzeczką
Pierwsza połowa po pare akcji z jednej i drugiej strony kończy sie bezbramkowym remisem
Drugą połowe lepiej zaczeli Gospodarze
48 minuta strzał lewa noga Jakuba dziedzica ale piłka przeleciała obok bramki
60 minuta strzał Krystiana Barana po ziemi ale nie mógł zagrozić bramkarzowi ponieważ był zbyt słaby
71 minuta za faul drugą żółtą kartke otrzymuje Marcin szary druzyna Glinika od tej pory grała w dziesiątke
79 minuta strzał za pola karnego zawodnika Bochni ale daleko od bramki widać było ze druzyna gości podeszła wyżej grała jednego zawodnika więcej było im łatwiej stwarzać sytuacje
Kolejna sytuacja druzyny gości w 82 minucie kolejna próba za pola karnego ale kolejna nie udana piłka poleciała daleko od bramki
85 minuta poprzeczka po strzale za polem karnym zawodnika z Bochni . Glinik cofniety ciężko było im wyjść za swoja połowe i stworzyć jakaś sytuacje
Pierwszego Gola w tym spotkaniu obejrzeliśmy w 87 minucie spotkania . Strzelcem bramki Kaczmarczyk który strzałem z pola karnego umieścił piłke obok bezradnego bramkarza Gospodarzy Przemysława Harwarta i było 0;1 dla gości
W 89 minucie spotkania drugą zółtą kartka został ukarany Krystian Baran ...
91 minuta spotkania ostatnią szanse na wyrównanie miał Wilczkiewicz ale po jego strzale piłka minimalnie mineła bramke i nie doprawdził do wyrównania
Mecz zakończył sie przegraną pierwsza na wiosnne druzyny Gospodarzy którzy kończyli gre w 9 po dwóch kartka czerwonych
Kolejny mecz zawodnicy Glinika Gorlice rozegraja w środe z druzyna 3 ligowa.
Do Gorlic przyjedzie drużyna 3 ligowa Podhale Nowy targ
Będzie to połfinał Pucharu Polski